NAUKA Z ZASADAMI – DEKLARACJA Z SYDNEY

Kryminalistyka i nauki sądowe stają się coraz bardziej popularne, zwłaszcza dzięki serialom kryminalnym takim jak CSI, Dexter czy Bones. Ale czym w ogóle są nauki sądowe? Czym jest kryminalistyka? Czym zajmuje się ta dziedzina nauki? Jeśli kiedykolwiek się nad tym zastanawialiście, to musicie wiedzieć, że nie tylko Wy. Robiły to także jedne z największych naukowych umysłów ostatnich dziesięcioleci i przez bardzo długi czas nie mogły dojść w tej kwestii do porozumienia. Podobnie z resztą jak w kwestii zasad, jakimi powinni się kierować przedstawiciele tej metody. Na czym się skończyło? Tego dowiecie się z dzisiejszego artykułu.

Od samego początku kryminalistyce brakowało konsensusu co do tego, czym jest i czym się zajmuje. Każdy badacz definiował ją nieco inaczej. Jak?

Paul Kirk, wybitny specjalista kryminalistyki definiował ją jako zawód prawniczy. 

Locard, niekwestionowany król kryminalistyki, przez niektórych nazwany nawet jej ojcem, uważał, że jest to policyjna technika lub metoda naukowa wspierająca dochodzenie kryminalne. 

Stuart Kind, który pomógł rozwiązać m.in. sprawę rozpruwacza z Yorkshire, definiował kryminalistykę trochę szerzej, bo używał to jej zdefiniowania terminu “nauka śledcza”. 

Edmond Locard, źródło: https://uncovered.com/locards-exchange-principle/

Można by pomysleć, że w XX i XXI wieku tego rodzaju problemy nie będą miały miejsca, ale jeszcze do niedawna pole do dyskusji na temat definicji kryminalistyki było szeroko otwarte. Podobnie zresztą jak kwestia zasad, jakich powinni przestrzegać pracownicy tej branży naukowej. 

Piszę “do niedawna”, bo wreszcie możemy uciąć dyskusje na wymienione powyżej tematy sięgając po publikację z Forensic Science International z 2022 roku, w której znajdziemy nie tylko wspomnianą definicję kryminalistyki/nauk sądowych jak i podstawowe zasady dotyczące tej dziedziny nauki. O czym mówię? O Deklaracji z Sydney, która (co ciekawe) wcale nie powstała w Sydney. Dlaczego w takim razie nosi taką nazwę? Już wyjaśniam.

Zacznijmy od pewnego stowarzyszenia. I to nie byle jakiego, bo Międzynarodowego Stowarzyszenia Nauk Sądowych. Skupia ono naukowców, zarówno praktyków jak i teoretyków, zajmujących się naukami sądowymi i działa od 1957 roku. Działalność Stowarzyszenia skupia się na rozwoju nauk sądowych i wymianie wiedzy oraz doświadczenia pomiędzy naukowcami. Jest także organizatorem największej międzynarodowej konferencji dotyczącej nauk sądowych (IAFS). XXI edycja konferencji odbyła się w Toronto w Kanadzie w 2017 roku, a kolejna edycja miała odbyć się… w 2020 r. w Sydney w Australii. Niestety, spotkanie to nie mogło odbyć się stacjonarnie z powodu pandemii COVID-19.

Możemy jednak podziękować rozwojowi technologii za możliwość przeprowadzenia konferencji zdalnych, bo dzięki odbyło się spotkanie zatytułowane „Paving the Way for IAFS 2023” transmitowane na żywo i nagrane. Podczas spotkania poruszono obecne i przyszłe wyzwania w naukach sądowych w ramach zaplanowanego tematu konferencji „Dokąd stąd?„. 

źródło: https://clkp.policja.pl/clk/aktualnosci/203774,Webinarium-Forensic-Science-Principles-Paving-the-way-for-IAFS-2023.html

Uczestnicy spotkania mieli możliwość zapoznania się z zaproponowanym zbiorem kilku zasad zatytułowanych Deklaracja z Sydney, która zawierała podstawową definicję i zasady nauk sądowych, które obecnie dopracowane i oficjalnie opublikowane można przeczytać jako recenzowany artykuł w otwartym dostępie w czasopiśmie Forensic Science International.

Zasady opisane w Deklaracji z Sydney opisują podstawy wszystkich nauk sądowych, określając jednocześnie co odróżnia nauki sądowe od innych dziedzin nauki oraz pokazując, co poszczególne dziedziny nauk sądowych mają ze sobą wspólnego. 

Celem powstania Deklaracji nie było wcale stworzenie kolejnego dokumentu, czy kolejnej publikacji naukowej, którą przeczytają jedynie specjaliści nauk sądowych, ale stworzenie listy zasad, które pomogą lepiej kształcić przyszłych naukowców, a także pozwolą na ulepszenie prowadzenia badań naukowych i łatwiejsze praktykowanie nauk sądowych. Było to tym bardziej konieczne, że na przestrzeni ostatnich lat mieliśmy do czynienia z potężnym rozwojem technologicznym, które pozwalają na zastosowanie ich w naukach sądowych. Jednocześnie pociągało to za sobą spore dyskusje na temat wiarygodności i powtarzalności wyników otrzymanych na podstawie nowych metod badań. 

Pomińmy jednak choć na chwilę moje przemyślenia na temat konieczności powstania takiego dokumentu i przejdźmy do tego, co dokładnie zawiera w sobie Deklaracja z Sydney. Jak już wspomniałam we wstępie, przede wszystkim zawiera ona definicję kryminalistyki, która brzmi: 

Kryminalistyka to oparte na konkretnych przypadkach przedsięwzięcie badawcze wykorzystujące zasady nauki do badania i rozumienia śladów – pozostałości przeszłych działań (takich jak obecność i działania danej osoby) – poprzez ich wykrywanie, rozpoznawanie, badanie i interpretację w celu zrozumienia anomalii zdarzeń o znaczeniu publicznym (np. przestępstw, sporów sądowych, incydentów związanych z bezpieczeństwem).

A jakie zasady uznano za najważniejsze w przypadku nauk sądowych? Przez dziesięciolecia istnienia nauk sądowych pojawiło się wiele zasad związanych z tą dziedziną nauki, a badacze szeroko dyskutowali nad tym, która z nich jest najważniejsza. I choć zdarzały się pewne słowne przepychanki, to jednak najczęściej jako numer jeden w dziedzinie kryminalistyki podawano prawo Locarda. A jak to wygląda obecnie? 

Oto 7 głównych zasad nauk sądowych, jakie określa Deklaracja z Sydney: 

  1. aktywność i obecność generują ślady, które są fundamentalnymi nośnikami informacji 
  2. miejsce zdarzenia wymaga naukowego podejścia
  3. kryminalistyka jest zorientowana kazuistycznie i zasadza się na naukowej wiedzy, śledczej metodologii i logicznym rozumowaniu
  4. kryminalistyka to ocena ustaleń w kontekście czasu
  5. kryminalistyka zajmuje się kontinuum niepewności
  6. kryminalistyka ma wielowymiarowe cele i wsparcia
  7. kryminalistyczne ustalenia nabywają znaczenia w  kontekście danej sprawy

Można więc powiedzieć, że nadal najważniejszą i pierwszą zasadą nauk sądowych jest bardzo okrojona wersja prawa Locarda dotycząca transferu śladów. Dotyczy to zarówno śladów pozostawionych na miejscu zdarzenia, jak i tych, które zostały z miejsca zdarzenia zabrane. 

Czym jest w takim wypadku ślad? To wektor informacji, który można wykryć, zbadać i zinterpretować. 

Jak widać pewne kwestie związane z naukami sądowymi są niezmienne, co widać chociażby na przykładzie prawa Locarda i jego istotności w naukach sądowych. Jednak nie oznacza to, że zmiany, a w zasadzie ustrukturyzowanie obecnej wiedzy na temat kryminalistyki i nauk sądowych nie było konieczne i ważne. Faktem jest, że w ostatnich latach toczyło się wiele dyskusji, nie tylko na temat definicji i podstawowych założeń kryminalistyki i nauk sądowych, ale także na temat zasadności wielu stosowanych w tej dziedzinie metod. Dlaczego? Bo naukowo jesteśmy z jednej strony coraz bardziej świadomi, np. kwestii związanych z powtarzalnością metod badawczych i wyników badań, a z drugiej strony, w związku z ciągłym rozwojem nauki i techniki, nauki sądowe ciągle stają przed wyzwaniami związanymi z nowymi rodzajami przestępstw, a co za tym idzie, nowymi metodami związanymi z ich rozwiązaniem. Ale to temat na zupełnie inną pogawędkę. 

Obiecuję, że temat ten będzie jeszcze przeze mnie wielokrotnie rozwijany, a tymczasem zapraszam Was na:

  • mój Instagram – codziennie możecie zajrzeć do mnie na stories lub przeczytać nowy post, a przy okazji poznać mnie lepiej i dowiedzieć się więcej na temat antropologii
  • fanpage Facebook – często pojawiają się tam ciekawe lub zabawne publikacje dotyczące antropologii lub ogólnie pojętych nauk sądowych
  • YouTube – celem na najbliższy czas jest publikowanie większej ilości treści w formie wideo, więc jeśli wolicie oglądać niż czytać, to miejsce jest dla Was!
  • podcast – tutaj znajdziecie rozwinięcie wielu antropologicznych tematów, które poruszam na blogu lub Instagramie w skondensowanej wersji

Cześć! 

Nazywam się Monika, a z wykształcenia i pasji jestem antropologiem. Założyłam bloga o nazwie Antropogeek, by dzielić się swoją pasją i opowiadać każdemu zainteresowanemu o antropologii i naukach sądowych w przystępny sposób, z nawiązaniami do popkultury. Gotowi, by ruszyć w antropologiczną przygodę?

Więcej informacji o mnie znajdziesz TUTAJ.

Dodaj komentarz